13 maja 2012

Bookcrossing w stolicy - relacja

I już po zabawie. Długo zapowiadany bookcrossing został przeze mnie zaliczony i to z bardzo pozytywnym skutkiem! Dlatego, pełna entuzjazmu, dzielę się z Wami moimi odczuciami.

Event miał miejsce dzisiaj w godzinach 13:00 - 15:00, w Pałacu Kultury i Nauki, towarzyszył III Warszawskim Targom Książki. Organizatorem wydarzenia był portal LubimyCzytać.pl.

Same targi nie zrobiły na mnie większego wrażenia mimo, że to mój pierwszy udział w tego typu promocji. Wbrew moim nadziejom, książki na stoiskach wydawnictw nie zachęcały cenami (nawet tymi promocyjnymi). Spotkania z autorami były rozrzucone po trzech dniach targów, więc, ze względu na czas, ciężko było mi się na nie wybrać. Tak więc, ogólnie, impreza mnie nie zachwyciła.


A teraz to, co zainteresowało mnie najbardziej, czyli sam bookcrossing. Limit wymienianych pozycji wynosił trzy na osobę. Razem ze mną w zabawie uczestniczył mój Mężczyzna, więc mogliśmy w sumie wymienić 6 książek. Oto, co wykopaliśmy z naszych przepastnych półek:

Rząd górny to moje książki, dolny - mojego P.

  • Dziesięć książek, które zepsuły świat... - B. Wiker;
  • Co do grosza J. Archer;
  • Złap mnie, nim upadnę N. French;
  • Bezsenność S. King;
  • Appointment with death A. Christie;
  • Barry Trotter i bezczelna parodia M. Gerber.
Impreza odbyła się w sposób nad wyraz kulturalny. Spodziewałam się takiej reakcji, jak w secondhandzie po dostawie, ale na szczęście, wyglądało to zupełnie inaczej. Na stołach rozłożono przyniesione książki oraz gratisy w postaci nowych egzemplarzy tytułów Marka Krajewskiego - Liczb Charona, Rzek Hadesu i Erynii, a także przypinek z logiem portalu LubimyCzytać.pl. Okrążając stoły, można było wybrać interesujące nas tomy. 



Na wymianie pojawili się nawet najmłodsi :)

Na koniec trzeba było dokonać eliminacji i wyjść z sali z taką liczbą książek, z jaką przyszliśmy. W moim przypadku, oznaczało to nie lada dylemat. ;) Ostatecznie, udało nam się wybrać i ostateczny wynik naszego polowania wygląda następująco:

Rząd górny - moje zdobycze, dolny - mojego P.

  • Szeptem - B. Fitzpatrick;
  • Liczby Charona - M. Krajewski,
  • Dotyk zła - A. Kava;
  • Pod kopułą - S. King;
  • Gildia magów - T. Canavan;
  • Czarna bandera - J. Komuda.

Zdecydowanie, bookcrossing pozytywnie mnie zaskoczył - organizacją, jakością książek oraz kulturą uczestników. Udało mi się wyłowić całkiem świeże tytuły, które z chęcią przeczytam. Inicjatywa spodobała mi się i przyznaję, że będę niecierpliwie czekać na kolejne wydarzenie tego typu. Miejmy nadzieję, że okazja powtórzy się wcześniej, niż za rok.

Pozdrawiam!