15 sierpnia 2014

Ch. Frazier - Szepty lasu

Tytuł: Szepty lasu
Tytuł oryginału: Nightwoods
Autor: Charles Frazier
Wydawnictwo: Black Publishing
Rok wydania: 2014 

Szepty lasu opowiadają historię, która rozgrywa się w małym amerykańskim miasteczku w latach 60. ubiegłego wieku. Luce, młoda samotna kobieta mieszkająca na odludziu dostaje pod opiekę bliźnięta osierocone przez jej siostrę. Dolores i Frankowi daleko do zwyczajnych dzieciaków. Są zamknięci w sobie i mają niezdrowy pociąg do ognia. Na dodatek czyha na nich ojczym, Bud, który jest dla nich uosobieniem zła i cierpienia. Luce nie ustaje jednak w staraniach, aby w stworzyć siostrzeńcom choć namiastkę dobrego domu. Przy okazji sama poznaje uczucia, których nigdy dotąd nie doświadczała.

Ta lektura trafiła do mnie zupełnie przypadkowo - jako wygrana w konkursie. Wcześniej nie znałam ani tytułu, ani autora, mimo że wydał już dwie, dosyć znane powieści. Jak nietrudno się domyślić, nie miałam sprecyzowanych oczekiwań wobec tego tytułu. Okazało się jednak, że już od pierwszych stron książka zaskakuje czytelnika niecodziennym klimatem. Autor z prawdziwą perfekcją odmalował atmosferę małego miasteczka położonego gdzieś na amerykańskiej prowincji. Plastyczny język ułatwia wyobrażenie sobie opisywanych realiów. Także relacje społeczne podszyte są stereotypami, dzięki czemu można odnieść wrażenie, że historia jest bardzo silnie osadzona w tle wybranym przez pisarza. Nie sposób nie zwrócić uwagi na wspaniałe opisy przyrody. Bohaterowie powieści i ich losy są silnie związane z Appalachami, które górują nad okolicą. W ich opisach ponownie Frazier pokazuje swój niekwestionowany talent do przywoływania pięknych, przesyconych emocjami obrazów. Góry, choć pełne mrocznych tajemnic i niebezpieczne, emanują magnetyzmem, któremu ciężko się oprzeć.

Jeśli chodzi o fabułę, to moje odczucia są nieco mniej entuzjastyczne. Owszem, wydarzenia są ciekawe i chcąc nie chcąc od samego początku kibicujemy Luce. Ale nie powiem, żeby akcja była szczególnie wartka. Wątek Buda, który można podciągnąć pod sensacyjny, jest prowadzony dosyć chaotycznie. Autor pozostawia wiele istotnych informacji w sferze domysłów, przez co miałam wrażenie, że jestem tylko przypadkowym świadkiem wydarzeń. Natomiast historia miłosna Luce, choć ciepła i pozytywna, została zepchnięta na ostatni plan, co trochę mnie rozczarowało. W tym wątku był potencjał. Głównym tematem stały się więc bliźnięta, które nie są zbyt dynamicznymi czy charyzmatycznymi bohaterami. Ciężko było mi wykrzesać jakieś pozytywne uczucia wobec tej dwójki. Ogólnie odniosłam wrażenie, że brak tej książce spójności - świetne, mocno działające na czytelnika tło zostało przykryte średnią, nieco chaotyczną akcją.

Szepty lasu to interesująca pozycja. Choć wciągnęła mnie umiarkowanie, to nie żałuję, że się na nią skusiłam. Naprawdę warto przymknąć oko na trudnych do polubienia bohaterów i nieco mniej dynamiczną fabułę, żeby móc delektować się mistrzowsko skonstruowanym tłem, które tak naprawdę robi 90% klimatu tej powieści. Charles Frazier zaintrygował mnie - jestem ciekawa dwóch pozostałych pozycji z jego dorobku. Tak więc, mimo że start naszej znajomości był średni, raczej dam mu jeszcze jedną szansę.