Rok 2011 szykuje się do odejścia, a na horyzoncie widać już, zbliżający się do nas wielkimi krokami Nowy Rok 2012. Nastał więc czas na podsumowanie tego, co w przeciągu mijających 12 miesięcy wydarzyło się w moim życiu w wymiarze literacko-czytelniczym. ;)
Przede wszystkim, jestem dumna z tego, że poprawiły się moje statystyki. Nigdy nie miałam problemów z czytaniem, ale często zwyczajnie brakowało mi na to czasu. Cieszę się, bo fakt, iż w tym roku przeczytałam aż 55 pozycji, to dla mnie znak, że jeśli chcę, to mogę znaleźć wolną chwilę na realizację mojej pasji. W 2012 roku spróbuję postawić poprzeczkę nieco wyżej i dobić do 60.
Rok zamykam z trzema nieprzeczytanymi pozycjami, które zapewne pojawią się jako dodatek do stosiku noworocznego.
Mężczyzna, który się uśmiechał już w czytaniu, aczkolwiek pewnie nie uda mi się go skończyć do soboty. Drugą nieprzeczytaną pozycją jest Fałszywy trop, natomiast trzecią (nieobecną na zdjęciu, bo zastanawiam się, czy nie zrobić blogowego konkursu z nią w roli głównej) jest Sacred Vault, która pojawiła się w drugim stosiku październikowym.
Rok 2011 przyniósł mi kilka zachwytów, niespodzianek, ale też rozczarowań. Patrząc z perspektywy na to, co czytałam od stycznia, mogę wyliczyć przynajmniej po dwa tytuły dla każdej kategorii. I tak:
- najbardziej podobały mi się: Jeździec Miedziany [recenzja] oraz Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki [recenzja]
- największą niespodzianką okazały się: Ciepłe ciała [recenzja] i Pruska zagadka [recenzja] (ani po jednej, ani po drugiej nie spodziewałam się, że tak mi się spodobają)
- największym rozczarowaniem były: Śniadanie u Tiffany'ego [recenzja] i Kompozytor burz [recenzja] (sądziłam, że będą dużo, dużo lepsze)
http://www.blogroku.pl/kategorie/w-wolnej-chwili-,gwkto,blog.html
Chętnych oczywiście zapraszam do udziału - im nas więcej, tym lepiej! :)
I na zakończenie, chciałabym Wam złożyć noworoczne życzenia - spełnienia wszystkich marzeń, książkowych i nie tylko, dużo radości, uśmiechu i sukcesów! Niech 2012 będzie dla nas jeszcze lepszy niż 2011! Do zobaczenia w Nowym Roku!