3 września 2012

Do szkoły!

Dzisiaj trochę inny post - a to dlatego, że nastał "magiczny" początek września, kiedy wszystkich uczniów przeraża wizja powrotu do szkoły... Ja osobiście mam ten problem już z głowy, ale mój młodszy Brat zaczął dziś klasę maturalną, więc solidaryzuję się z nim i wprowadzam na bloga wrześniowy, trochę wspominkowy klimat. ;)

A wszystko za sprawą firmy Stabilo, która postanowiła obdarować mnie dwoma zestawami cienkopisów - Stabilo Point 88 i Stabilo Mini - które z wielką radością przetestowałam. Myślę, że nie trzeba ich szerzej przedstawiać, bo każdy, kto kiedykolwiek kompletował szkolny piórnik, chciał, aby w jego wnętrzu znalazły się te cienkopisy.


Nigdy nie zapomnę czasów podstawówki i gimnazjum, kiedy to razem z koleżankami wymyślałyśmy coraz to nowe sposoby na ozdobienie zeszytu. Oczywiście, cienkopisy Stabilo zawsze były uważane za najlepsze narzędzie do tego celu - dużo kolorów, cienkie linie, z których można było tworzyć coraz to nowe wzory... Szaleństwo. Gdybyśmy wtedy miały taki zestaw...




... szkolne dni byłyby zdecydowanie bardziej kolorowe. :)

Do dziś nic się nie zmieniło. Cienkopisy Stabilo nadal słyną ze swojej poręczności i przydatności, ale dodane przez producenta opakowanie, pozwalające na zabranie wszystkich kolorów tęczy ze sobą do szkoły, na zajęcia, czy do biura, jeszcze bardziej zachęca do tego, żeby się z tymi długopisami nie rozstawać.



Ja do dziś lubię mieć przy sobie kilka odlotowych kolorów. W końcu, nie na darmo moje notatki ze studiów są pozakreślane na przeróżny sposób - dzięki temu nauka idzie łatwiej, szybciej i przyjemniej (no i zostaje dużo czasu na czytanie książek! ;) ). A poza tym, nigdy nie wiadomo, kiedy będzie trzeba pozostawić po sobie podpis w rzucającym się w oczy kolorze. :)

Stabilo Point 88 to zestaw cienkopisów, który na pewno przyda się każdemu. Niezależnie od tego, co robi na co dzień - zasiada w szkolnej ławie, zmaga się z wykładami na studiach, czy pracuje w biurze, każdy doceni ich przydatność, niezawodność i świetną jakość. Nie tylko są fajnym, przyjemnym narzędziem pracy, ale też pozwalają na uporządkowanie notatek. Cienkopisy nie zasychają i mogą służyć przez długi czas. I zdecydowanie budzą kreatywność - no bo kto, mając przed sobą tyle kolorów, nie skusi się na narysowanie małego, fantazyjnego obrazka? :)

No i teraz czas na puentę mojej szkolno-wrześniowej notki. A mianowicie, mam dla Was konkurs - nagrodą jest zestaw długopisów Stabilo Mini:


Co trzeba zrobić, żeby stać się posiadaczem 8 kolorowych cienkopisów? W komentarzu pod tą notką należy umieścić odpowiedź na pytanie:
Jak pokolorował/a-bym mój świat, gdybym miała pod ręką zestaw Stabilo Mini?

Na odpowiedzi czekam do środy 5.09.br do godziny 18. Przy odpowiedzi proszę o dopisanie kontaktowego adresu e-mail. Wyniki pojawią się na blogu w czwartek, 6.09.br. Oczywiście, wygrywa odpowiedź najbardziej kreatywna! :)

Ja tymczasem pozdrawiam i czekam na Wasze odpowiedzi! :)