Skromna druga odsłona mojego wakacyjnego czytania. Tym razem książki własne, zdobyte całkiem przypadkiem:
- Klejnot Medyny Sherry Jones wypatrzyłam na przecenie w lokalnym supermarkecie. Od dawna chciałam przeczytać, więc nie wahałam się ani chwili i kupiłam.
- Biedni Polacy patrzą na getto Jana Błońskiego wygrałam we wspomnianym we wcześniejszym poście konkursie portalu nakanapie.pl.
- Moc i cesarzowa K. Gacek i A. Szczepańskiej od wydawnictwa Funky Books zapukała do moich drzwi dosłownie 5 minut temu. :) Spodziewałam jej się pod koniec lipca, a tu taka miła niespodzianka. ;)
Póki co, książki czekają na swoją kolej, a w czytaniu nadal Szafranowe niebo, które bardzo przypadło mi do gustu. Niestety, zmiana pracy i ponowna aklimatyzacja w nowej nie pozostawiała mi wiele czasu na oddanie się książce. Ale zbliżam się ku końcowi historii i może niedługo uda mi się opublikować kolejną recenzję.
Pozdrawiam! :)